29 wrz 2010

trudny temat...

Drogie Panie!

Jakiś czas temu wysłałam Wam króciutkie ankiety dotyczące bloga i tego jak ma wyglądać dostęp do niego i publikacja... do dnia dzisiejszego dostałam dokładnie
3 mail'e... nie wiem w sumie co mam o tym myśleć, bo z jednej strony każda z nas temat poruszała i się wypowiadała, a z drugiej strony tylko 3 osoby konkretnie odpisały...

nie będę ukrywała, że jest mi przykro, bo chciałam stworzyć miejsce dla nas wszystkich... nie chcialam kopiować innych grupowych blogów, tworzyć nowego forum czy strony... powtórzę się kolejny raz...zalożyłam tego bloga, żeby ułatwić komunikację i organizację spotkań...

wiem, że nie jestem w stanie dogodzic każdej z Was, nie jestem też w stanie stworzyć miejsca idealnego... któtkie i bardzo ogólne pytania miały mi pomóc w organizacji samego bloga tak, aby większość z nas była zadowolona!

niestety nie mam ostatnio dużo czasu na regularne zaglądanie na forum, więc liczyłam na śledzia i ponownie się przeliczyłam... nie wiedziałam o planowanym spotkaniu, stąd nie pojawiła się tutaj żadna informacja... szkoda, że nie dostałam też jakiegokolwiek sygnału od Was...

jesli organizujemy otwarte spotkanie, to wydaje mi się, że byłoby miło, jakby każdy chociaż o nim wiedział... nie ważne czy będzie w nim uczestniczył, czy nie... w końcu jest już nas kilkanaście, z tego co widziałam kolejne osoby chcą dołączyć do spotkań...
w końcu rękodzieło nas połączyło!
jeśli ktoś ma ochotę spotkać się w mniejszym gronie, nie musi tego ogłaszać na blogu... myślę, że nikt się nie obrazi... ale jeśli mamy większe spotkania, to warto o nich pisać, warto informować, żeby później nikt nie miał pretensji i żalu...

i na koniec króciutko o organizacji bloga...
blog funkcjonuje jako otwarty, każdy więc może na niego zajrzeć... proszę o tym pamiętać, jeśli będziemy wpisywały jakiekolwiek dane prywatne!

chciałabym, aby znajdowały się tutaj wyłącznie informacje o spotkaniach, relacje
i fotki ze spotkań, informacje o wspólnych zakupach, ewentualnie jakieś kursy lub pomysły, którymi chciałybysmy się podzielić z innymi...

jeśli któraś z Was ma ochotę wpisywać posty na blogu, tak jak ja czy Michelle,
to proszę o informację na mail'a!

to by było wszystko z mojej strony, mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam tym postem...

nie mam zamiaru się "szarogęsić" ale jako osoba, która fizycznie założyła tego bloga, myślę że miałam prawo o tym napisać...

mam również nadzieję, że znajdą się osoby chętne do czytania
i redagowania tego bloga...


dziękuję za uwagę...